Tak w skrócie dla osób które nie umieją angielskiego. W latach 90-94 prawie cały rynek internetowy należał do inwestorów prywatnych, nie było tam żadnych instytucji. Inwestowanie w tamtym okresie na giełdzie było bardzo niewygodne, giełdy pobierały duże prowizje, miały duże spready (różnica cenowa między ofertami kupna a sprzedaży a sięgały nawet 15% i było to legalne), ogólnie nie było regulacji szczególnie na rynku amerykańskim, dochodziło do ogromnych manipulacji, nikt tego nie pilnował. Duże instytucje bały się po prostu wchodzić grubo w ten rynek. Dopiero w momencie gdy uregulowali ten rynek bezpiecznie, tak że nikt nie bał się wpłacać na niego dużych pieniędzy, instytucje weszły do gry.
? zresztą jak pisałem tego posta to mam wrażenie że pisze o krypto
Przez najbliższe kilka lat według mnie zobaczymy taki cyrk na kryptowalutach, że wszystkie poprzednie bańki razem wziętę nie będą miały nawet startu. Tylko ostrożnie bo według mnie przetrwa tylko około 20-30 projektów, reszta pójdzie bardzo gwałtownie w dół, ale to dopiero jak osiągniemy taki szczyt jak na boomie internetowym w 2000 roku.
?
Na giełdzie amerykańskiej kończy się kolejny cykl, coś czuje że przez najbliższy rok zacznie się kryzys znacznie większy od tego z 2008-2009 roku. Nie wyrabiają z dodrukiem dolara
Tak się składa że na krypto nam się akurat zacznie nowy cykl
Przypadek? Być może...
ja również idę w tym kierunku, jest duże prawdopodobieństwo że w sytuacji kryzysu metale szlachetne pójdą w górę
Polecam kanał GoldSilver na YT, dużo informacji w tym temacie
Witam wszystkie nowe osoby na grupie.